
W świecie rozrywki nic nie zaskakuje już chyba nikogo, a jednak… ostatnie wydarzenie na Festiwalu Filmowym w Gdańsku wywołało falę komentarzy i dyskusji. Mowa o niespodziewanej wizycie popularnego hiszpańskiego aktora Sama Castilla, znanego z roli uwodziciela w kultowym serialu “Słoneczni”.
Castilla, którego seksowny uśmiech i magnetyczna osobowość podbiły serca milionów fanek na całym świecie, pojawił się na festiwalu nie tylko po to, aby promować swój najnowszy film - dramat psychologiczny “Cienie przeszłości”, ale także aby poprowadzić specjalne spotkanie z fanami.
Pierwsze wrażenie było piorunujące! Castilla, ubrany w elegancką marynarkę i białe spodnie, wyglądał jak z okładki magazynu. Spokojnie odpowiadał na pytania dziennikarzy, żartował i pozował do zdjęć z uśmiechem rozpromienionym radością.
Problem jednak pojawił się wieczorem, podczas imprezy dla zaproszonych gości festiwalowych. W trakcie swobodnej rozmowy Castilla, wyraźnie pod wpływem alkoholu, zaczął opowiadać kontrowersyjne anegdotki z planu filmowego “Słoneczni”.
Jedna z nich dotyczyła rzekomych romansów z koleżankami z obsady, co wywołało zdumienie wśród obecnych. Następnie aktor przekroczył granice dobrego smaku i zaczął publicznie flirtować z młodą aktorką, która grała w jego najnowszym filmie.
Cała sytuacja zakończyła się skandalem, gdy Castilla, próbując zaprezentować swoje umiejętności taneczne, przewrócił się na parkiecie, niszcząc przy tym drogocenny ołtarzyk z kwiatami, który stał w centralnym punkcie sali.
Festiwalowi organizatorzy byli w szoku. Nie spodziewali się takiego zachowania ze strony tak znanej i cenionej gwiazdy.
Konsekwencje zachowania Castilla | |
---|---|
Zastrzeżenie występu na przyszłym festiwalu | |
Publiczne przeprosiny za swoje zachowanie | |
Zwrot honorarium za udział w festiwalu |
Następnego dnia media obiegły nagrania z imprezy. Zdjęcia i filmiki z pijanym Castilla flirtującym z młodą aktorką, a także sceny jego spektakularnego upadku na parkiecie szybko stały się viralem w internecie.
Reakcje fanów były mieszane. Niektórzy bronili aktora, twierdząc, że to tylko “niespodziewana wybryk” spowodowany nadmiarem alkoholu. Inni byli oburzeni jego zachowaniem i zarzucali mu brak szacunku dla organizatorów festiwalu, kolegów z branży oraz fanów.
Cała sytuacja miała negatywne konsekwencje dla Castilla. Został on zastrzeżony na przyszłym Festiwalu Filmowym w Gdańsku, a także musiał publicznie przeprosić za swoje zachowanie. Ponadto zwrócił honorarium za udział w festiwalu.
Oczywiście, to nie pierwszy raz, kiedy gwiazda filmowa popadała w kłopoty z powodu nadmiernego spożywania alkoholu. W przeszłości zdarzały się inne historie związane z wybrykami Samuela Castilla, ale nigdy tak spektakularnymi jak na Festiwalu Filmowym w Gdańsku.
Czy to będzie koniec kariery tego popularnego aktora?
Trudno powiedzieć. Na razie Castilla przeprosił za swoje zachowanie i zapewnia, że będzie się starał nadrobić błędy. Czy jednak jego fani będą go chcieli wybaczyć? Czas pokaże…